Informacje
Poświętujmy razem przesilenie zimowe!
W środę 18 grudnia poprowadzimy otwarty warsztat kolędowy. Będziemy uczyć się pieśni tradycyjnych z różnych krajów. Spotkanie będzie dwujęzyczne – po polsku i po angielsku, aby zmieścić w jednej sali jak najwięcej kultur. Nie trzeba umieć śpiewać, ponieważ tym razem na pierwszy plan wysuwamy społeczną funkcję śpiewu. Chodzi o to, aby miło spędzić czas, poznać nowych ludzi i nauczyć się czegoś o tradycjach kolędowania.
Zapewniamy teksty, ciepłą herbatę, świeczki i dużo krzeseł. Jeśli macie chęć, to przynieście ciekawe zimowe napoje i przekąski.
Kiedy i gdzie?
WSTĘP WOLNY
Czym jest kolęda?
Słowo KOLĘDA pochodzi od łacińskiego kalendae, które w Starożytnym Rzymie oznaczało pierwszy dzień po nowiu, czyli narodziny nowego księżyca. Stąd się wzięło także określenie kalendarz. Szukając jeszcze głębszej etymologii, czasownik calere to znaczy jaśnieć, płonąć. Kalendae Ianuariae było pierwszym dniem roku, świętem na cześć Janusa – boga światła, narodzin, wszelkich początków i przemian. Składano sobie wtedy życzenia i dary na dobrą wróżbę.
W krajach słowiańskich słowo kalendae przekształciło się w kolada, koleda, kaleda, kolęda i szczególnie związało się z przesileniem zimowym – narodzinami nowego słońca, zwycięstwem światła nad ciemnością, początkiem nowego cyklu. Jak każdy stan przejścia i przemiany, jest to czas magiczny, w którym sacrum łączy się z profanum i wszystko jest inaczej niż zwykle, dlatego aby siły wyższe sprzyjały, wykonuje się szereg obrzędów, takich jak kolędowanie. Polega ono na tym, że grupy przebierańców chodzą od domu do domu, śpiewając pieśni życzące zdrowia i dobrobytu, a także odgrywając scenki, w zamian za co otrzymują drobne dary. Przebrania, pieśni i scenki różnią się w zależności od regionu.
W czasach przedchrześcijańskich na terenie Słowiańszczyzny podczas przesilenia zimowego obchodzono Szczodre Gody. Do dziś za wschodnią granicą Polski kolędy życzące, śpiewane w okolicach Nowego Roku, nazywa się szczedriwkami, które wypełnione są świetlną symboliką – złotem, gwiazdami, księżycem i słońcem.
Wraz z rozwojem i umacnianiem się chrześcijaństwa w Europie w kolędach zaczęły się pojawiać motywy coraz bardziej dominującej religii. Mniej więcej od XVII wieku dawne kolędy, a także nowo powstające pieśni ludowe o tematyce bożonarodzeniowej, poszerzone o warstwę obyczajową, stały się pastorałkami. Kolędami natomiast zaczęto nazywać pieśni związane z narodzinami Jezusa Chrystusa, wykonywane w kościołach, mające charakter sakralny.
Prowadzenie
Prowadzący
-
Aleksandra Kowalczyk
Wokalistka, edukatorka, performerka. Studiowała kulturoznawstwo i slawistykę na Uniwersytecie Warszawskim oraz bułgarski śpiew ludowy w Akademii Muzyki, Tańca i Sztuk Pięknych w Płowdiwie. Zajmuje się głosem, percepcją dźwięku i międzykulturowością. Założyła eksperymentalną grupę improwizacji wokalnej Syreny. Współpracowała z magazynem o muzyce współczesnej „Glissando” oraz Teatrem Węgajty. Śpiewa w zespole folkowym Córy Mary. Działa w Fundacji Sztuki Współczesnej w ramach projektów wokół performansu i tradycyjnych technik wokalnych. Prowadzi warsztaty z emisji głosu i śpiewu tradycyjnego, a także spacery dźwiękowe. Koordynuje warsztaty wokalne “Przędzalnia głosu”.